Warunki wszelkiego filozofowania.
Najistotniejszym warunkiem wszelkiego filozofowania jest miłość duchowej osoby do bytu. W różnych przepadkach badaczy nauk szczegółowych ta miłość nie jest potrzebna, ponieważ jego dążenie do wiedzy jest warunkowane miłością do poznania rzeczy. Natomiast filozof powinien się kierować miłością do bytu. Bo to dzięki tej miłości człowiek może uczestniczyć w istotnościowej sferze wszelkich rzeczy. W pewien sposób miłość ta wyprowadza człowieka z „jego” świata i pomaga spojrzeć w szerszym kontekście, miłość ta otwiera przed nim duchowe spojrzenie w coraz to nowe rejony rzeczywistości. Każdy nowy przedmiot, który chcemy poznać musi być wpierw pokochany, a dopiero później można go poddać intelektualnej analizie. Miłość umożliwia także poznawcze objęcie pełni jakościowych kwalifikacji bytu. Chodzi tutaj zwłaszcza o różne wartości, na które podmiot poznający staje się „uczulony” dzięki owemu aktowi emocjonalnemu, jakim jest miłość.
Miłość do bytu jest warunkiem pozytywnym filozofowania. Scheler wskazuje też dwa warunki negatywne, związane już nie z rozwinięciem czegoś w nas ale wręcz przeciwnie z zahamowaniem pewnych zwyczajów czy przyzwyczajeń.
Pierwszym z nich jest „ukorzenie naturalnego ja” – czyli postawa pewnego rodzaju uniżenia i pokory w podejściu do zagadnienia.
Drugim warunkiem negatywnym jest zapanowanie nad sobą, pozwalające powstrzymać impulsy popędowe – czyli domaga się ten warunek pewnej dojrzałości ludzkiej, w której panowanie nad sobą i własnymi popędami jest mocno rozwinięte.
Uczynienie zadość tym warunkom otwiera możliwość właściwego rozwoju filozofowania, nie krępowanego już przez egocentryzm i antropomorfizm. Człowiek przestaje dostrzegać już tylko przypadkowy byt, na który natrafia w swoim otoczeniu. Staje się dla niego oczywiste też, że jest także byt absolutny, przekraczający sferę przedmiotów „istniejących relatywnie”. Wyzwala się w nim również intensywne, autentyczne zdziwienie, że w ogóle coś jest, zdziwienie, które niejako prowokuje do zbadania tego czegoś i do ostatecznego dotarcia do jego istoty.
Scheler wskazuje także na powiązanie poznania i moralności, których w jego przekonaniu nie podobna od siebie oddzielać. „Filozofia implikuje pewną postawę moralną, uprzednią transformację osoby. Kwalifikacje moralne mają istotny wpływ na działalność poznawczą człowieka. Zaznaczyć jednak należy, że Scheler uważał, iż nie tłumaczą one w żaden sposób treści filozoficznych. Według Schelera od kwalifikacji moralnych zależą rozmiary, czystość i siła „wzlotu”, który umożliwia obranie właściwego kierunku filozofowania.
Walory moralne osoby decydują także czy filozofia pójdzie za swym powołaniem, które Scheler upatrywał w zajmowaniu się: (1) bytem absolutnym i stosunkiem do niego innych dziedzin bytu, oraz (2) sferą istotnościową wszelkiego możliwego bytu. Taki jest ostateczny przedmiot filozofii, o czym m.in. mówi następująca definicja:
Filozofia jest ze swej istoty ściśle ewidentnym, przez indukcję nie dającym się ani rozszerzyć, ani zniweczyć, obowiązującym wszystko, co przypadkowo istnieje, wglądem we wszelkie dostępne nam na przykładach istotności i związki istotnościowe tego, co istnieje, i to w takim porządku i ustopniowaniu, w jakim pozostają one w stosunku do czegoś istniejącego absolutnie i do jego istoty.
Powrót
|